Archiwum imprez  2007

 

STYCZEŃ

 

 

Maj

 

 

15.07 Koncert Joyce Lyle, czarnoskóra gwiazda muzyki gospel, blues, jazz oraz Jazz Band Ball Orchestra.
Jayce Lyle występowała m.in. w chórkach - Natalie Cole, Barry White, Aretha Franklin. Jest też solistką znakomitej grupy Jackson Singers


 

   

 

Vishenka - vocal,electronics
Nick Sinclair - vocal
Falko - keys
Burza - guitars
Stopa - drums
Karimski - bass,electronics,percussion & vocal

Znakomity, barwny album nagrał Karim Martusewicz, basista Voo Voo. Spodoba się fanom jazzu, muzyki klubowej i etnicznych brzmień. Świetne są rosyjskojęzyczne piosenki.
"Karimski Club" potwierdza, że za sukcesem Voo Voo nie stoi tylko Wojciech Waglewski, ale wszyscy muzycy formacji. Tak się złożyło, że każdy z nich wziął udział w nagraniu albumu, ale tym razem w roli lidera i kompozytora wystąpił Martusewicz.
Już wcześniej dał się poznać jako aranżer współpracujący m.in. z Fiszem, Zakopowerem, Justyną Steczkowską i Marią Peszek - dopiero teraz jednak mógł pokazać pełnię swoich możliwości, a także różnorodność muzycznych fascynacji. O bogactwie albumu świadczy "Coffee" -w piosence wystąpiło aż pięcioro wokalistów i raperów, którzy śpiewają i melorecytują po polsku, francusku, portugalsku z towarzyszeniem z rosyjska brzmiącego akordeonu. Etniczne motywy są na płycie niezwykle ważne, ale ton nadają taneczne, improwizowane rytmy klubowe nasycone funkiem i jazzem, podkręcane skreczami tak jak w "Karymowaniu" wykonywanym m.in. przez Marię Peszek.
Odkryciem są dla mnie partie wokalne Vishenki śpiewającej po rosyjsku "Karmę", co jest - nie przesadzam - wielkim wydarzeniem w polskiej muzyce pop, bo przecież od upadku PRL język ten kojarzył się w piosence głównie z festiwalem piosenki radzieckiej w Zielonej Górze. Martusewicz przypomniał poetyckie walory rosyjskiego. Z kolei śpiewająca na zmianę z Vishenką Manushka zniewala słuchacza czarnym stylem interpretacji, a Antoni "Ziut" Gralak wprowadza w stan rozmarzenia solówkami na trąbce w stylu Milesa Davisa.
Klimat jego muzyki wiele razy powraca na płycie. Ale bez obawy -stanowi tylko jedną z jazzowych barw. Równie silnie obecny jest jazz rock z niesamowitymi wokalizami Mateusza Pospieszalskiego, solówką Filipa Siejki na elektrycznych skrzypcach i dynamicznym stylem gitary Burzy - także w duecie z Wojciechem Waglewskim. Dzięki "Married to the Music" możemy przypomnieć sobie funk z lat 70., ale podany w nowoczesnej aranżacji muzyki klubowej. Ciężkie gitary wymieszane z rapem stanowią atrakcję "Move Yo Feet". Przy tej muzyce nie można się nudzić. Na koncertach powinna brzmieć jeszcze barwniej.

JACEK CIEŚLAK
Rzeczpospolita, 27 września 2007


24.11 -  SOFA



Muzyka zespołu Sofa to zderzenie „rootsowej” konwencji hip-hopu z neo-soul’em i r’n’b. Zespół tworzy sześcioro młodych muzyków, w tym aż troje wokalistów! Grupa powstała w styczniu 2003 roku. Współpraca z łódzkim raperem OSTRem pokazała, że SOFA świetnie sprawdza się w hip-hopowej stylistyce. Szerszej publiczności Sofa zaprezentowała się grając koncerty z takimi gwiazdami światowego formatu jak: US3 (Stodoła, Warszawa 06.03.2005), Snoop Dogg czy Lauryn Hill (Heineken Open’er Festival, Gdynia 08-09.07.2005.). Sofa z powodzeniem koncertuje w klubach w całej Polsce sukcesywnie powiększając grono swoich fanów

25.11 - ANIA SZARMACH




 
 Ania tym razem zagra akustyczny koncert . Akompaniować jej bedą Grzegorz Jabłoński - instr. klawiszowe i Damian Kurasz - gitara, Bogusz Wekka - instr. perkusyjne
 

Grudzień